Niskie oprocentowanie lokat bankowych i kont oszczędnościowych sprawia, że wiele osób rozgląda się za korzystniejszymi sposobami na lokowanie nadwyżek finansowych. Rozwiązaniem tym mogą być obligacje, jednak nie mowa tutaj o dobrze znanych obligacjach skarbowych, ale o obligacjach korporacyjnych.

Czym charakteryzują się obligacje korporacyjne?

Obligacje korporacyjne są emitowane przez przedsiębiorstwa, często w celu pozyskania środków finansowych na inwestycję lub bieżącą działalność spółki. Najczęściej, obligacje korporacyjne oferują zysk w postaci odsetek wypłacanych od trzech do sześciu miesięcy. Emitent może jednak zastosować tak zwane Dyskonto. Jest to metoda oprocentowania obligacji, polegająca na tym, że dokonujesz zakupu obligacji korporacyjnych po niższej cenie, a po terminie wykupu dostaniesz ich wartość nominalną, czyli zarabiasz dopiero na koniec inwestycji, która zazwyczaj trwa od czterech do sześciu lat.

Od czego zależy poziom ryzyka obligacji korporacyjnych?

Przede wszystkim od stabilności finansowej przedsiębiorstwa, będącego emitentem obligacji. Inwestowanie w obligacje korporacyjne jest związane z większym ryzykiem, niż lokowanie pieniędzy w papiery wartościowe emitowane przez Państwo, ale z tego właśnie powodu obligacje korporacyjne są wyżej oprocentowane.

Obligacje skarbowe sprzedawane na początku 2016 roku oferowały zaledwie oprocentowanie 2% dla obligacji dwuletnich oraz 2,5% dla obligacji dziesięcioletnich. Tymczasem zysk z obligacji korporacyjnych może być bardziej zróżnicowany, ale w zależności od emitenta może wynieść od 4% do 9%. Choć zwykle są one wysoko oprocentowane, należy pamiętać, że inwestycja w nie może wiązać się z pewnym ryzykiem. W końcu przedsiębiorstwa – nawet te największe – podlegają rygorystycznym zasadom rynkowym i mogą nie posiadać zabezpieczenia w przypadku bankructwa firmy.

Obligacje każdego typu, charakteryzują się długim czasem zbycia, co oznacza, że warto zdywersyfikować swój portfel inwestycyjny i nie inwestować wszystkich oszczędności w kilkuletnie obligacje. Jednak z pewnością, jest to inwestycja, obok której nie warto przechodzić obojętnie.